ABC miłości

Nie bój się sprzeczek

Posted by Agnieszka Mielczarek

Świeżo zakochane dziewczyny skłonne są do wielu ustępstw. Na wszystko się zgadzają, kryją w sobie wszystkie złości i odmienne zdanie. Poddają się harmonii. Jest to zabójcze. Wyraź swoje zdanie. Krytyka jest dozwolona. Wszyscy ludzie mają wady, również twój chłopak. Powiedz mu, jeśli coś ci się w nim nie podoba. Zaprotestuj, jeśli jesteś innego zdania. Stanowicie dwie osobowości, dwie indywidualności — nie możecie być zawsze tego samego zdania. Poza tym partner, który nigdy się nie spiera, staje się nudny. Harmonia gasi płomień miłości. Do miłości należy ścieranie się i spory. Spór wyzwala napięcie. A napięcie utrzymuje przyjaźń żywą — nawet przez długi czas.

Spieraj się we właściwy sposób. Trzeba nauczyć się kłócić. Znasz to zrzędzenie i gderanie: „Nie zwracasz na mnie uwagi. Zawsze się spóźniasz. Nie słuchasz mnie. Bardziej lubisz swoich kumpli niż mnie”. Wiesz już, o co chodzi? Wyrzuty, nic tylko wyrzuty. Partner jest osaczony, chowa się do swojego domku albo próbuje się bronić. To tylko denerwuje, a sprzeczki nie posuwa naprzód nawet o włos. Rozegraj grę. Każde z was ma trzy minuty, aby opowiedzieć o swoich uczuciach. Druga osoba musi uważnie słuchać i nie może przerywać swoimi wyjaśnieniami. Ważne, aby każde zdanie było w pierwszej osobie.

Na przykład: „Czuję się odstawiona na boczny tor, kiedy na prywatce rozmawiasz tylko ze swoimi kumplami” — Czuję, że nie traktujesz mnie zbyt poważnie, kiedy na nasze spotkania często spóźniasz się piętnaście minut. Potem przychodzi jego kolej i on może ci powiedzieć, co ci ma do zarzucenia.

Nie zapomnij: każde zdanie ma być w pierwszej osobie. Czy zrozumiałaś, o co właściwie chodzi w dyskusji? Chodzi o ciebie i o twoje uczucia. Wyznaj przyjacielowi, jakie uczucia wywołuje u ciebie jego zachowanie. Zarzuty może odeprzeć — ale uczuć nie.

Znalazłeś się tutaj dzięki współpracy z poniższym serwisem:

Related Post