Kiedy poczujesz, że twoja żałość rośnie, że do oczu napływają łzy, zaszyj się w wybranym kąciku w pokoju, który przygotowałaś jako kącik cierpienia. Kiedy poczujesz, że jesteś już trochę pocieszona, natychmiast opuszczaj ów kącik. Tak nawiasem mówiąc, to ten kącik możesz sobie zatrzymać nawet wówczas, kiedy minie twoje miłosne cierpienie. Jest to bardzo pomocne podczas stresów szkolnych i niesnasek z rodzicami. Potrzebujesz przyjaciółki! Twoja przyjaciółka jest teraz dla ciebie najważniejszą osobą. Opowiedz jej, jak cierpisz, opowiedz, jak bardzo jest ci źle. Razem wymyślajcie na eksprzyjaciela. Ale uwaga: Nie spędzajcie całych drogocennych popołudni na jęczeniu, nawet najlepsza przyjaciółka tego nie zniesie. Każdego dnia określajcie sobie czas — na początku na przykład jedną godzinę, potem pół, w końcu kwadrans — aby oczyścić śmietnisko duszy.
Napisz list Usiądź i napisz list do swego byłego, ale w żadnym wypadku nie wysyłaj go. Chodzi tylko o to, abyś pozbyła się swoich uczuć. W pierwszej części listu opowiedz mu, jak piękne były czasy, kiedy byliście razem, za co go kochałaś. Pod tym napisz następujące zdanie: „Dziękuję ci za wszystko, co było piękne”. Potem kolej na rozliczenie. W drugiej części listu napisz, czego w nim nienawidziłaś: że zawsze spóźniał się pół godziny, że w towarzystwie przyjaciół był dla ciebie nieuprzejmy, że rzadko do ciebie dzwonił itd. Poniżej tej części napisz: „Jestem szczęśliwa, że jestem wolna!”. Podrzyj ten list i wrzuć do rzeki, spal albo ukryj w wysokiej dziupli — wszystko jedno, ale pozbądź się go. Ciężar spadł ci z serca. Stawiaj małe kroki Nie popełniaj błędu, który niestety wiele dziewcząt popełnia po rozczarowaniu miłosnym. Mówią one: „Boję się nowego rozczarowania. Nie będę mogła zaufać już żadnemu innemu chłopcu”. Odwagi! To, co przeżyjesz z tym innym chłopcem, będziesz zawdzięczała sobie i swemu uczuciowemu bogactwu. Znowu pojawi się chłopak, który rozpali płomień. Być może następnym razem uczucia będą bardziej intensywne. Nie zamykaj się. Nawet jeżeli od razu się nie zakochasz, szukaj kontaktu z chłopcami. Umawiaj się. Nawet jeśli nie będzie to wielkie miłosne uczucie. Musisz przez jakiś czas „stawiać małe kroki” w sferze uczuć, aż kiedyś znów będzie dobrze — kiedyś!

Agnieszka Mielczarek

Witaj na moim serwisie!
Dowiedz się więcej o relacjach społecznych, odkryj tajniki związków, nie czekaj! Jako autorka mam nadzieję, że mój serwis Ci się spodoba i zostaniesz moim czytelnikiem na dłużej!